piątek, 1 lutego 2019

Jak unormować energię w swoim otoczeniu? - odkryj sekret dobrego samopoczucia

Wszyscy zauważamy pewne zależności między naszym nastrojem a otoczeniem w jakim się znajdujemy, być może ktoś zawsze u swojej siostry w mieszkaniu czuje się nerwowo, być może ktoś inny najchętniej nie opuszczałby swojego gabinetu, bo czuje się w nim świetnie.
Tylko od czego to zależy? Dlaczego w jednych miejscach jest nam dobrze, a inne najchętniej byśmy omijali z daleka? No i najważniejsze pytanie, jak sprawić, żeby w swoim najbliższym otoczeniu - domu, pracy - czuć się komfortowo?



Pracę nad unormowaniem, a fachowo harmonizowaniem energii w danym miejscu, należy rozpocząć od określenia, do czego w tym pomieszczeniu dążymy. Czy chcemy, aby było tu spokojnie, cicho i przytulnie (np. w sypialni) lub potrzebujemy więcej motywacji i sił do działania (kuchnia, gabinet). Kiedy podejmiemy już decyzję, co chcemy osiągnąć i jaki typ energii ma przeważać, można zabrać się za obserwację.
UWAGA! Harmonizowanie energii nie polega na zrównoważeniu (wyrównaniu) energii pomieszczenia, a na dostosowaniu jej do nas i do tego, jakie czynności wykonujemy w danym miejscu.

Najlepiej zapisywać swoje przemyślenia na kartce, aby nic nie przeoczyć i móc wrócić do swoich zapisków później.

OBSERWACJA OTOCZENIA
Usiądź sobie wygodnie i zastanów się nad ogólną aranżacją pomieszczenia, czy jest w niej coś, co przykuwa Twoją uwagę, czy raczej jest obojętna i jednakowa? Jaki kolor dominuje, czy jest to barwa mocna, wyrazista, a może delikatna, pastelowa? Skup się na świetle - najpierw naturalnym - czy pokój jest dostatecznie doświetlony do potrzeb miejsca, czy okna są duże, czy pomieszczenie wydaje się jasne, czy raczej ciemne?

UCZUCIA
Zastanów się chwilę, jakie uczucia do Ciebie przychodzą, napływają, kiedy znajdujesz się w tym pomieszczeniu, czy są one pozytywne, czy nie?
Przemyśl teraz kwestie, do czego to miejsce służy, jakie czynności są w nim wykonywane.
Jeśli przykładowo jest to sypialnia, a Twoje odczucia to spokój, senność, bezpieczeństwo - to bardzo dobrze - pokój ma prawidłowo przepływające energie i nie trzeba nic zmieniać.
Jeżeli natomiast jest to salon, a Twoje odczucia nie pasują do Twojej wizji i czynności w nim wykonywanych, trzeba popracować nad jego energią, aby wreszcie poczuć się dobrze i komfortowo.

ENERGIA ZBYT NERWOWA
Gdy pomieszczenie powoduje w nas nieokreślony stres i nerwy, a przebywając w nim dłużej czujemy się wręcz wściekli i rozgoryczeni, możliwe że mamy do czynienia z elementami, które potęgują takie emocje. Zazwyczaj w takim miejscu częściej niż w innych dochodzi do kłótni, sprzeczek, ciężej się w nim skupić i pracować efektywnie, a po jego opuszczeniu dopada nas zmęczenie oraz niechęć do wszystkiego.

Jak to zmienić?
Spraw, aby kolory dominujące w tym pomieszczeniu były łagodniejsze, nie ostre, postaw bardziej na odcienie pastelowe, szarości, biel czy jasne brązy z delikatnymi elementami motywującymi w kolorze żółtego i pomarańczowego, bądź błękitu.
Unikaj w tym pokoju ekranów, telewizora. Pozytywnej i uspokajającej energii dodadzą rośliny doniczkowe oraz kadzidła i świece o aromacie wanilii lub lawendy - pamiętaj jednak, że stosując różne dyfuzory zapachu, kadzidła i świece zapachowe trzeba pokój regularnie wietrzyć.
Dodatkowo dobrze jest pochować wszystkie zbędne przedmioty (pamiątki, figurki), ponieważ wprowadzają one do pomieszczenia dodatkowy chaos, który, nawet podświadomie, prowokuje nas i denerwuje.

Polecane zapachy, zioła i olejki eteryczne - goździk korzenny, boswellia oraz bez.

ENERGIA ZBYT SENNA
O ile taki typ energii jest idealny do sypialni, skutecznie psuje nam efektywność w gabinecie, salonie czy kuchni, powoduje on zwolnienie wykonywania czynności, przez co robimy wszystko dużo dłużej, a efekty są mniej zadowalające. Przykładowo w salonie o takiej energii może ciężko być nawet obejrzeć film, bo po parunastu minutach zasypiamy, nie mówiąc już o działaniu, sprzątaniu czy pracy.

Jak to zmienić?
Wprowadź więcej kolorów - żywe barwy, a szczególnie żółty i pomarańczowy spowodują więcej energii, nie przesadzaj jednak z czerwony, gdyż może powodować agresję (rzadko, ale jednak).
Zadbaj o porządek, ponieważ przebywanie w chaotycznym miejscu powoduje długotrwały stres, z którego możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, co z kolei prowadzi właśnie do przemęczenia i senności.
Dokładnie oczyść pokój, do oczyszczania polecam kadzidło z białej szałwii lub drewienko Palo Santo, dobrze też rozsypać w każdym rogu pomieszczenia na małych karteczkach sól i pozostawić na 24 godziny - sól doskonale oczyszcza i wchłania negatywne energie.
Takie pomieszczenie należy też regularnie wietrzyć, jednak temperatura powietrza nie może spaść poniżej 21 stopni Celsjusza - zbyt niska temperatura w pokoju daje sygnał naszemu ciału, że należy kłaść się spać i automatycznie robimy się senni, bez energii.

Polecane zapachy, zioła i olejki eteryczne - cynamon, gałka muszkatołowa, anyżek gwiaździsty.

ENERGIA ROZPROSZENIA
W pomieszczeniu o takiej energii ciężko jest nam się skupić, wszystko nas rozprasza, a najprostsze zadania zajmują wiele wysiłku i czasu. Ciężko się w nim zmotywować, przykładowo zamiast szybko uzupełnić arkusze do pracy w pierwszej kolejności zaglądamy na nasz portal społecznościowy i następne 2 godziny (byłoby dobrze, że tylko 2) tracimy na przeglądaniu bzdur. Takie miejsce powoduje też "syndrom przypomnienia" - nagle przypominają nam się rzeczy, które chcieliśmy zrobić - już włączam arkusz, a tu nagle pojawia się myśl, że przecież miała ochotę zjeść kanapkę albo miałam zadzwonić do koleżanki, a później będzie już usypiać dzieci. W rezultacie "syndrom przypomnienia" zamienia naszą pracę w zapomnienie i wieczne odkładanie jej na później.

Jak to zmienić?
Najważniejsze to oczyścić przestrzeń - zarówno energetycznie, jak wyżej białą szałwią lub Palo Santo oraz fizycznie z wszystkich niepotrzebnych rzeczy, które tylko przyciągają uwagę i odciągają nas od naszych celów. Zmniejsz blat roboczy, czy to biurko, stół, na mniejszej powierzchni łatwiej zapanuje się nad porządkiem, nie będzie też miejsca na zbędne pierdółki.
Na ścianie powieś coś zielonego, może to być piękny obraz czy zdjęcie łąki, lasu, ale równie dobrze spisze się zielona kartka - będzie to Twój punkt skupienia i za każdym razem, gdy znów poczujesz brak koncentracji możesz popatrzeć przez chwilę właśnie tam - kolor zielony pomaga znów się skupić i zebrać myśli. Jednak zachowaj umiar i taki punkt koncentracji niech pozostanie jednym punktem, a nie kilkunastoma rzeczami w różnych odcieniach zieleni rozstawionymi po całym pomieszczeniu, zbyt wiele takich elementów zacznie znów działać odwrotnie niż byśmy chcieli.

Polecane zapachy, zioła i olejki eteryczne - akacja, drzewo sandałowe, aloes.

ENERGIA POBUDZAJĄCA
Gdzie jak gdzie, ale tam gdzie śpimy musi być spokojnie, w innym wypadku stracimy cenny czas na przewracanie się z boku na bok i próby odpłynięcia w ramiona Morfeusza. Jeśli jednak sypialnia napędza Cię do działania, rozmyślania, planowania i nie zapewnia Ci spokojnego snu, musisz zadziałać, ponieważ sen to jedna z najważniejszych sfer naszego życia.

Jak to zmienić?
W sypialni najlepiej jeśli dominują delikatne kolory - beże, błękity, biel (jednak nie można przesadzać z białym), dodatkowo można wprowadzić elementy, które dadzą poczucie bezpieczeństwa i przytulności - miękkie poduszki, koce, a nawet wielki miś do przytulania.
Równie ważne jest też światło, zamontuj odpowiednie rolety lub powieś zasłony, które będą w stanie praktycznie całkowicie zaciemnić okna w dzień, światło zapalaj tylko w wyjątkowych sytuacjach, staraj się raczej korzystać z małej lampki nocnej o świetle żółtym. Pamiętaj o regularnym wietrzeniu, szczególnie zaraz przed położeniem się do łóżka i o temperaturze - analogicznie do wniosków wcześniejszych w sypialni powinno być poniżej 21 stopni Celsjusza, zaleca się około 18 stopni. Jeśli to dla Ciebie zbyt chłodno ubierz cieplejszą piżamę zamiast dodatkowo ogrzewać pomieszczenie.

Polecane zapachy, zioła i olejki eteryczne - rozmaryn, cedr (z rozwagą!), lawenda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz