Opisywałam Wam już sposoby oczyszczania energetycznego siebie, swojej Aury, od wykorzystywania magicznej mocy burzy, przez zaklęcia oraz wodę. Teraz poświęcę trochę uwagi ziołom, ponieważ i one dają nam niesamowite możliwości w kwestii "higieny energetycznej".
Najpopularniejszym ziołem oczyszczającym nie tylko nas, ale też przedmioty i miejsca, jest
BIAŁA SZAŁWIA. Wiele osób z niej korzysta, wielu chwali, niektórzy otrzymali działanie zupełnie odwrotne od zamierzanego, dlatego ja osobiście jeśli już stosuję białą szałwię w magii czy w codziennym oczyszczaniu robię to w parze z drewienkiem Palo Santo. Powodem tego jest harmonia w energiach męskiej i żeńskiej [Zerknij na Rytuał Równowaga Pierwiastków Duszy], biała szałwia to energia żeńska, drewienko - męska.
Biała szałwia idealnie sprawdza się do okadzania oraz jako typowe kadzidełko, jej dym ma wspaniałe właściwości oczyszczające, usuwa chorobę z powietrza (szałwia ogólnie ma silne działanie przeciw chorobowe), odświeża, doskonała do działań w obrębie aury oraz pomieszczeń.
Idąc dalej pochylmy się nad Świętym Drzewem Indian - wspomnianym już wcześniej drewienkiem Palo Santo. Energetycznie ma on energię męską, jednak jego działanie nie jest aż tak silne, żeby nie można było stosować go jako jedynego elementu oczyszczającego. Świetnie sprawdzi się w oczyszczaniu przedmiotów, pomieszczeń oraz przestrzeni rytualnej. Kadzidło ma wspaniały zapach palone drewna, w końcu jest kawałkiem drzewa, które podpalamy (alem mądra i spostrzegawcza!). Pali się przez chwilę, w większości przypadków nie trzeba płomienia zdmuchiwać, sam zagaśnie i zacznie się intensywny proces dymienia, który też sam ustąpi.
Poza tymi dwoma propozycjami jako oczyszczające kadzidło doskonale sprawdzą się również te zioła:
Mają one moc oczyszczającą oraz uzdrawiającą, zarówno relacje, zdrowie czy wibracje. Stosuje się je głównie do okadzania ludzi, przedmiotów i pomieszczeń.
Jak z nich korzystać dowiesz się TUTAJ!
Ostatnio coraz większą popularnością cieszy się Agnihotra, jej skład nie jest zachęcający (krowi nawóz, masło i ryż). Jest to tzw. ogień ofiarny, który pali się o wschodzie i zachodzie Słońca, wykorzystuje się tą mieszankę do oczyszczania pomieszczeń, miejsc (również w terenie), ludzi, zwierząt i przedmiotów, poprawia też pracę naszego mózgu, wspomaga intelekt i rozwój.
Nie raz już wspominałam, że po procesie oczyszczania pozostaje nam taka pusta dziura, którą musimy czymś zapełnić, inaczej takie oczyszczanie będzie bardzo krótkotrwałe. Polecam przyciągnąć pozytywną energię odpalając słodką trawę - Sweet Grass lub białą świecę z taką intencją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz